Gminne Centrum Kultury

POLECAMY:
Blog "Forty i my"

Klub Strzelecki "KALIBER"

Urząd Gminy Terespol

Jesteśmy na FACEBOOK'u
FACEBOOK
BIP
BIP

ECHA PRZESZŁOŚCI CZĘŚĆ LIII

W każdym pokoleniu rodzą się wybitne i uzdolnione jednostki. Zostawiają po sobie wyraźny ślad w historii, nauce lub kulturze. Są także powodem do dumy dla lokalnych społeczności. Do takich osobowości należy Stanisław Kuczewski.

Stanisław Kuczewski urodził się 18.01.1911r. w Krzyczewie. Był synem właściciela majątku Stanisława (herbu Poraj) i Jadwigi (z domu Jundziłł) oraz najmłodszym z trójki rodzeństwa (brat Jan i siostra Wanda). Bliscy nazywali go „Isiem”. Uczęszczał do gimnazjum im. Zygmunta Augusta w Wilnie, będąc w jednej klasie z Czesławem Miłoszem. W 1929r. zdał maturę, a następnie podjął studia na Wydziale Mechanicznym (Sekcja Lotnicza) Politechniki Warszawskiej. W trakcie nauki ukończył kurs szybowcowy w Aeroklubie Warszawskim. W 1937r. uzyskał dyplom inż. Mechanika i zatrudnił się jako konstruktor w Wytwórni Silników Nr1 (Państwowe Zakłady Lotnicze) na warszawskim Okęciu. Po pewnym czasie zaczął pełnić funkcję z-cy kierownika Biura Technicznego Produkcji Silników. Dalszą pracę zawodową przerwał wybuch wojny.

Na czas okupacji powrócił w rodzinne strony. Prowadził majątek w Krzyczewie oraz w Pokiniance k. Rokitna (własność stryjenki Alicji). Według wspomnień syna zaangażował się w działalność konspiracyjną (Narodowe Siły Zbrojne, Armia Krajowa). W Pokiniance miał ukryte radio, na którym prowadził nasłuch radiowy zagranicznych stacji. Znajomość czterech języków obcych ułatwiała mu to zadanie. Ponadto opracowywał na maszynie do pisania biuletyn informacyjny kolportowany w podziemiu. Utrzymywał kontakty z oddziałem Stefana „Zenona” Wyrzykowskiego. Z tym znanym na Podlasiu dowódcą łączyła go dobra znajomość. Stanisław Kuczewski brał również udział w likwidacji grupy bandytów kierowanych przez osobnika pod ps. „Mina”. W 1943r. uniknął pierwszej wpadki. Gestapo zamiast Stanisława Kuczewskiego aresztowało jego ojca (obaj nosili to samo imię), którego po pewnym czasie wypuszczono. Od tego momentu Stanisław Kuczewski stał się bardziej ostrożny i był przygotowany do ucieczki. Kolejne kłopoty pojawiły się po wkroczeniu sowietów. W czasie swojej działalności gromadził również broń, magazynując ją w stodole. Na nieszczęście doszło tam do pożaru i wybuchu ukrytego arsenału. Zdarzenie ściągnęło uwagę NKWD. I tym razem wybrnął z problemów, lecz tylko na krótką metę. Jego osobą zainteresował się Urząd Bezpieczeństwa. Opuścił więc rodzinne strony i wyjechał do Lublina, gdzie przebywała jego narzeczona. Zbiegiem szczęśliwych okoliczności uniknął aresztowania przez bezpiekę za swoją działalność konspiracyjną.

W Lublinie ożenił się z Ireną z domu Walczyna. Wychowywali jej córkę z pierwszego małżeństwa Grażynę. W 1949r. urodził im się syn Michał.

Pod koniec 1944r. Stanisław Kuczewski zgłosił się z ogłoszenia prasowego do pracy w Departamencie Lotnictwa Cywilnego przy Polskim Komitecie Wyzwolenia Narodowego w Lublinie. Wszedł w skład zespołu inż. Tadeusza Sołtyka (głównego konstruktora w PZL Warszawa przed wojną), noszącego nazwę Biura Projektów i Studiów. Brał udział w projektowaniu samolotu „Szpak” (o funkcji łącznikowo-dyspozycyjnej), który miał zastąpić używany dotychczas PO-2. Projektu nie zrealizowano.

W lutym 1945r. Biuro Projektów i Studiów przeniesiono do Łodzi. W marcu tegoż roku zmieniono nazwę na LWD – Lotnicze Warsztaty Doświadczalne. Nazwa upamiętniała przedwojenną wytwórnię samolotów RWD (skrót od nazwisk konstruktorów: Stanisława Rogalskiego, Stanisława Wigury i Jerzego Drzewieckiego). Był to również swoisty hołd oddany przedwojennej myśli konstrukcyjnej (lotniczej). LWD stanowiło zakład prototypów. Warto wspomnieć, że Stanisław Kuczewski zaprojektował logo warsztatów.

W LWD Stanisław Kuczewski został głównym konstruktorem śmigieł. Kierował zespołem biorącym udział w projektowaniu, obliczaniu, nadzorze budowy i prób szkolnych i sportowych samolotów: „Szpak 2,3 i 4”, „Żak 1,2,3 i 4”, „Junak1”, „Zuch 1 i 2” oraz transportowego „Miś”. Zaprojektował łącznie 32 typy śmigieł. W 1949r. opublikował pracę naukową dotyczącą śmigieł. W tym samym roku opuścił LWD z powodu ich likwidacji.

Jeszcze w 1947r. podjął pracę jako asystent w Katedrze Silników lotniczych na Wydziale Mechanicznym Politechniki Łódzkiej. Następnie pełnił funkcję starszego asystenta na Katedrze Aerodynamiki u prof. Czesława Witoszyńskiego (urodzonego w Horoszkach k. Janowa Podlaskiego i współzałożyciela przedwojennej Podlaskiej Wytwórni Samolotów w Białej Podlaskiej). Prowadził wykłady z aerodynamiki, teorii i projektowania śmigieł oraz ćwiczenia laboratoryjne w tunelu aerodynamicznym.

Po zlikwidowaniu kierunku lotniczego na politechnice pracował w Katedrze Mechaniki Teoretycznej, Katedrze Termodynamiki i Katedrze Cieplnych Maszyn Przepływowych. W 1949r. został kierownikiem Zakładu Sprężarek (Instytut Techniki Cieplnej), a pięć lat później z-cą dyrektora do spraw naukowych w tym instytucie. W 1951r. uzyskał stopień doktora nauk technicznych (Politechnika Warszawska), a 1954r. – tytuł profesora nadzwyczajnego. Od 1968r. kierował katedrą Pomp i Silników Wodnych. W 1971r. był już profesorem zwyczajnym. Na emeryturę odszedł dekadę później, ale pracował jeszcze na pół etatu przez kolejne 10 lat.

Stanisław Kuczewski opracował obliczenia pomp promieniowych, osiowych i diagonalnych. Miał ogromny udział w konstrukcji wielu wentylatorów dla przemysłu górniczego i hutniczego, w tym wentylatora promieniowego z przestawnymi łopatkami (co stanowiło novum w świecie techniki). Publikował artykuły i podręczniki (np. o wentylatorach). Przewodniczył wielu komisjom i zespołom technicznym oraz naukowym. Był członkiem m.in, Łódzkiego Towarzystwa Naukowego i Łódzkiego Klubu Seniorów Lotnictwa. Został wyróżniony wieloma nagrodami, w tym Dyplomem American Society of Mechanical Engeers (1976), Nagrodą Miasta Łodzi (1982). Ponadto odznaczono go Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi i Medalem Komisji Edukacji Narodowej. Zmarł 20.03.1995r. w Łodzi i tam został pochowany.

Stanisław Kuczewski to ważna postać związana z naszą Małą Ojczyzną, która na trwałe zapisała się w polskiej nauce i myśli technicznej. Warto o nim pamiętać za postawę w czasie wojny i dokonania jakie osiągnął w dziedzinach technicznych.    

 

Opracował: Dominik Litwiniuk