- 26 czytań
Prawdziwi bohaterowie to wbrew popkulturze nie ludzie posiadający nadnaturalne zdolności lub magiczne przedmioty. Prawdziwi bohaterowie to ci, którzy wznoszą się ponad swoje słabości, w obliczu zagrożenia poświęcają się dla innych i trwają przy swoich ideałach, czasem płacąc za to najwyższą cenę. Taką osobą był i jest kapitan Wacław Radziszewski, nazywany także „ostatnim obrońcą Twierdzy Brześć”.
Wacław Radziszewski urodził się 15 maja 1898r. w Rudzie Guzowskiej na Mazowszu. Od lat młodzieńczych działał w polskim ruchu niepodległościowym. Od 1916r. należał do Polskiej Organizacji Wojskowej. Jako ochotnik wstąpił do powstającego Wojska Polskiego. Po ukończeniu Szkoły Podchorążych Piechoty, jako podporucznik walczył w wojnie polsko – bolszewickiej. Służył w 31. Pułku Strzelców Kaniowskich. Wykazał się męstwem na froncie, szczególnie podczas obrony Zamościa. W listopadzie 1918r. brał udział w rozbrajaniu Niemców w Warszawie. W 1922r. został przeniesiony do rezerwy. Za zasługi w wojnie z bolszewikami otrzymał Krzyż Virtuti Militari V Klasy oraz folwark Worotynicze koło Kobrynia na Polesiu. Do czynnej służby wojskowej powrócił w 1932r. Przez pewien czas pełnił funkcję komendanta powiatowego Przysposobienia Wojskowego i Wychowania Fizycznego w Prużanie. Następnie awansowany na kapitana objął w 1936r. stanowisko komendanta szkoły podoficerskiej, a później dowódcy kompani 82. Pułku Piechoty w Twierdzy Brzeskiej. Wrześniowe dni 1939r. stały się czasem jego bohaterskiej epopei.
- 52 czytań
Piątek, 1 września 1939r. Godzina 5.00 rano. Na niebie na Bazą Lotniczą Małaszewicze pojawił się niemiecki samolot Dornier – 17. Swoją posępną sylwetką niczym kruk zwiastował nieszczęście – tragedię wojny. 0 5.40 nastąpiło pierwsze bombardowanie lotniska w Małaszewiczach, później drugie, trzecie… i kolejne. 10 dni nalotów i setki bomb. Zniszczenia i pożoga. Walka i honor polskiego żołnierza. 16 poległych i 35 rannych. Niemoc i porażka. Gorycz i rozkaz opuszczenia lotniska. A za plecami zgliszcza…
To nasz symbol początku grozy wojny! To nasze lokalne Westerplatte – jedno z wielu w II Rzeczypospolitej!
- 89 czytań
27 sierpnia 2023r. na Stanicy przy Kąpielisku w Kobylanach odbyła się ostatnia impreza plenerowa zorganizowana w ramach Akcji na Wakacje z Gminnym Centrum Kultury w Kobylanach pn. „Pożegnanie wakacji”.
Od początku lipca oferowaliśmy mieszkańcom gminy Terespol i okolic bogaty wachlarz zajęć wakacyjnych. W naszej ofercie znalazły się m.in.: turnieje, warsztaty z Gminną Biblioteką Publiczną, spływ kajakowy, rajd rowerowy, paintball, biwak letni, zabawy na dmuchanych zjeżdżalniach, a dodatkowo rodzinne wycieczki do Parku Wodnego Suntago i Białowieży.